Zbiór malin praktycznie zakończony, ale na mojej działce udało mi się zebrać jeszcze dość duże wiaderko.
Zastanawiałam się jak je zagospodarować i wybór padł na ciasto z malinami które bardzo lubią moi domownicy. Przepis można znaleźć na blogu Moje wypieki
Ciasto gotowe do wypieku
Już upieczone
Jakby do Ciebie było kilka kilometrów, to pojechałaby spróbować tego placuszka, ale mam daleko.... Wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz na moim blogu. W koralikach Ty jesteś dla mnie wzorem ! Serdecznie pozdrawiam:)
Wandziu w lipcu będą świeże malinki w sam raz na kolonie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i trzymam kciuki
Maliny w październiku... ? to tylko w Wielkopolsce!
OdpowiedzUsuńZapraszam, dziś zerwaliśmy naprawdę ostatnie, aby dobrze zaowocowały w przyszłym roku gałązki zostały ścięte i potraktowane "naturalną" odżywką :)
OdpowiedzUsuń